piątek, 9 listopada 2012

Piosenka tygodnia: Bon Iver - Perth (Paper Tigers Remix)

czwartek, 8 listopada 2012

Polski chillout: Beady Belle - Birds Eye View

Wprawdzie zespół Beady Belle działa na stałe w Norwegii, jednak urok ich muzyki to przede wszystkim wspaniały głos posiadającej polskie korzenie Beate S. Lech


Muzyka Miejsc: Budapeszt


Płyta tygodnia: Karen Souza - Hotel Souza

Hotel Souza to miejsce stworzone przez wspaniałą jazzową damę, jaką jest Karen Souza. Dla fanów zespołów Radiohead i Depeche Mode na pewno nie jest zupełnie obca, gdyż to właśnie ona stworzyła bardzo ciekawe wersje utworów "Creep" i "Personal Jesus". Pani Karen oprowadza gości swojego muzycznego hotelu z wielką gracją i wdziękiem, serwując mieszankę nu jazzu i muzyki lounge. Bardzo dobra propozycja na jesienne słot (koniecznie w towarzystwie aromatycznej herbaty lub gorącej czekolady).

Cover Me: The Weeknd - High Fot This (Ellie Goulding cover)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Rozwiązanie konkursu

Konkurs płytowy z Natalią Safran zakończony. Płytę otrzymuje Hanna Piecychna, gratulacje!

czwartek, 1 listopada 2012

Płyta tygodnia: Submotion Orchestra - Fragments

Oto nowa gwiazda sceny downtempo i nu jazz! Swoją drugą w karierze płytą studyjną, zespół Submotion Orchestra udowodnił jak znakomicie potrafi połączyć magię żywych instrumentów z elektroniką na bardzo wysokim poziomie, okraszając to soulowo-funkowym wokalem. Myślę, że The Cinematic Orchestra i Bonobo będzie musiało się podzielić królowaniem na światowej scenie downtempo i nu jazz. Submotion Orchestra serwuje słuchaczom bardzo przemyślaną muzycznie i przede wszystkim stylistycznie płytę, która zadowoli najwybredniejszych.

Polski chillout: SOMA - Venus

Świeża propozycja z polskiego podwórka - to projekt SOMA, czyli Michał Nosowicz DJ, producent muzyczny, znany szerzej jako Mafia Mike oraz Marcin Nierubiec, kompozytor, autor wielu znanych utworów m. in. dla artystów takich jak Michał Bajor, Krzysztof Kiljański, Maryla Rodowicz czy Krzysztof Krawczyk. Pierwszy utwór z nowej płyty tego arcyciekawego jak na polskie warunki projektu elektroniczno-chilloutowego to przede wszystkim magia głosu Nicka Sincklera oraz ciepłe, akustyczne dźwięki, które przypominają muzyczne dokonania Andrzeja Smolika w najlepszym wydaniu. Błogostan przy słuchaniu debiutanckiej płyty SOMY - Milion gwiazd z całą pewnością gwarantowany.