sobota, 20 kwietnia 2013

Polski chillout: Sue Clyde, "Moonbeams"

Czas, czas, czas..Gdyby było go więcej... A tymczasem ze Szczecina napływają do nas ciekawe dźwięki. Synth-pop,a może bardziej chillwave. Idą zapewne nurtem Beach House, The XX, Mathemagic. Wzorce jak najbardziej prawidłowe. Mimo dość wąskiego jak dotąd repertuaru, warto odnotować ich w swoim notesie pod hasłem "może coś się z tego urodzi".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skomentuj